25 czerwca Cerkiew prawosławna obchodzi pamięć świętego Onufrego Wielkiego, będącego patronem stauropigialnego męskiego monasteru w Jabłecznej. W uroczystościach uczestniczył JE Najprzewielebniejszy Jakub Arcybiskup Białostocki i Gdański, a przewodniczył im Jego Eminencja Wielce Błogosławiony Sawa Metropolita Warszawski i całej Polski, któremu asystowali Jego Ekscelencja metropolita Włodzimierza-Wołyńskiego i Kowla, cały episkopat Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz licznie przybyłe duchowieństwo.
Po całonocnym czuwaniu o godzinie 23.00 rozpoczął się akatyst do św. Onufrego Wielkiego przed jego cudotwórczą ikoną. Następnie o godzinie 24.00 odczytano akatyst przez Leśniańską Ikoną Matki Bożej. Pierwszej św. Liturgii w kaplicy Zaśnięcia Bogurodzicy przewodniczył biskup siemiatycki Warsonofiusz. Kolejna św. Liturgia rozpoczęła się o godzinie 4.00 w kaplicy Świętego Ducha nad Bugiem, której przewodniczył arcybiskup przemyski i gorlicki w asyście biskupa hajnowskiego Pawła i duchowieństwa. Centralnej św. Liturgii w głównej świątyni monasteru, przewodniczył Jego Eminencja metropolita Sawa. Po czytaniu ewangelicznym kazanie wygłosił ks. Adam Magruk. Kaznodzieja zwrócił uwagę na fakt, że święty Onufry Wielki jest stawiany na równi z prorokiem Eliaszem, a także św. Janem Chrzcicielem, którzy są filarami życia duchowego Starego oraz Nowego Testamentu. Święci Ci stali się inspiracją dla św. Onufrego do rozpoczęcia pustelniczego życia, podczas którego codziennie był odwiedzany przez Anioła Pańskiego. Kaznodzieja podkreślił także fakt, że etymologia imienia Onufry wskazuje na człowieka nieprzerwanie radującego się. Jest to kwintesencja życia świętego, który żył według nauczania Jezusa Chrystusa, upodobniał się do Jezusa Chrystusa i cieszył się Jego obecnością w swoim życiu.
Podczas monasterskich uroczystości śpiewał chór Prawosławnego Seminarium Duchownego i Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej pod dyrygenturą prof. Włodzimierza Wołosiuka. Na koniec św. Liturgii odbyła się procesja z ikoną św. Onufrego, a następnie zostały odśpiewane gromkie życzenia długich lat życia.
Wedle tradycji na monasterskie święto przybyła piesza pielgrzymka z Białegostoku oraz Sławatycz, jak co roku organizowana staraniem duchowieństwa i Bractwa Młodzieży Prawosławnej. Nie zabrakło pielgrzymów przybyłych autokarami z całej Polski. Nieocenioną pomoc w organizacji święta ofiarowało Bractwo Młodzieży Prawosławnej oraz inne bractwa cerkiewne, które wniosły wkład w należyty przebieg święta.
W arcypasterskim słowie wieńczącym jabłeczyńskie uroczystości, Jego Eminencja metropolita Sawa wskazał na wyjątkowość tutejszego monasteru w życiu Cerkwi prawosławnej w Polsce, gdzie na przestrzeni minionych stuleci, biło i bije źródło wiary prawosławnej. Tu przybywali nasi przodkowie, przychodzimy my, głęboko wierzymy, że po nas przyjdą nowe pokolenia, które zanurzą się w świętości tego miejsca i umocnią się łaską Bożą. Takie święte miejsca jak to, uczą nas historii Cerkwi, pokory i posłuszeństwa woli Bożej. Uczą nas ofiarności i stabilności w wierze oraz świadczenia o wierze w otaczającym świecie. Metropolita Sawa podkreślił także, że monaster jest żywym i prawdziwym świadectwem wiary. Monaster wielokrotnie prześladowano, a wraz z nim ludność prawosławną. Wielkim obrońcą jabłeczyńskiego monasteru był mnich Ignacy, święty męczennik, który przelał swoją krew za Cerkiew prawosławną. Te prześladowania powinny służyć wzmocnieniem i przykładem jak powinniśmy naśladować Chrystusa.
Wiele uwagi i ojcowskiej troski metropolita Sawa poświecił złożoności obecnych czasów, pełnych duchowych rozterek, doświadczeń, braku autorytetów, odwrócenia wartości. Hierarcha zachęcał do większej gorliwości w niesieniu świadectwa o swojej wierze, Cerkwi, Prawosławiu.
Na zakończenie dnia pamięci patrona monasteru jego namiestnik, archimandryta Piotr złożył serdeczne podziękowania ofiarodawcom, wiernym, wszystkim ludziom dobrej woli, którzy wspierają monaster. Ojciec namiestnik dziękował hierarchii na czele z Jego Eminencją metropolitą Sawą, duchowieństwu i pielgrzymom. Archimandryta przypomniał, że monaster jest otwarty przez cały czas dla każdego i czeka na każdego pielgrzyma, zapewniając duchową przystań oraz opiekę i błogosławieństwo patrona monasteru, świętego Onufrego Wielkiego.
Michał Sacharczuk
fot.: Prawosławie w obiektywie