2 marca w Niedziele Przebaczenia, JE Najprzewielebniejszy Andrzej Biskup Supraski przewodniczył w białostockiej katedrze nabożeństwu wieczornemu rozpoczynającemu liturgicznie okres Wielkiego postu.
Po wieczornym nabożeństwie, przed obrzędem wybaczania win, ze słowem do zgromadzonych zwrócił się Arcybiskup Jakub. Okazał wdzięczność, że Bóg nam pozwolił być znowu uczestnikami tego wyjątkowego wieczornego nabożeństwa, które wprowadza nas do kolejnego wielkiego postu w naszym życiu. Rokrocznie powtarzamy ten starożytny chrześcijański obrzęd, który za moment będzie miał miejsce i podczas którego będziemy prosić siebie nawzajem o wybaczenie naszych występków i naszych grzechów. Będziemy podchodzić jeden do drugiego prosząc wzajemnie o wybaczenie naszych win. Zwyczaj ten praktykowany był przez naszych Ojców, poprzedników a osadzony jest na wczesnochrześcijańskiej tradycji, a jeszcze dokładniej bazuje na Ewangelii. Bo to właśnie tam w Słowach Chrystusa jest zapisane dlaczego tak ważne jest abyśmy sobie wzajemnie wybaczali. Przecież kiedy zwracamy się do Boga słowami modlitwy Ojcze nasz, modlitwy której nauczył sam Jezus Chrystus, mówimy wtedy: „odpuść nam nasze winy jak i my odpuszczamy naszym winowajcom”. Prosząc Boga o wybaczenie, mówimy że sami zamierzamy wybaczać naszym winowajcom. Następnie Hierarcha przytoczył fragmenty Ewangelii niedziel przygotowawczych do Wielkiego Postu, gdzie sam Jezus mówi do nas „jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia i Wam przebaczy Ojciec Wasz niebieski”. Arcybiskup podkreślił, że równie ważnym jest przyznanie się do swoich win, jak możemy widzieć to w przypowieści o Celniku i faryzeuszu, czy synu marnotrawnym. Arcybiskup Jakub mówi, że w tych przypowieściach słowa skruchy otwierały Raj. Hierarcha następnie porównał relację naszą z Bogiem do relacji rodzinnej. Kiedy dzieci kłócą się, rodzice mówią żeby w pierwszej kolejności się przeprosiły i sobie wybaczyły. Od najmłodszych lat jesteśmy uczeni, że wybaczenie czyichś przewinień jest najważniejsze. Rodzic uczy w ten sposób miłości, przebaczania i właściwej relacji braci, bo przecież brat pomaga i wybacza swojemu współbratu. Tak samo Bóg stawia nas abyśmy się najpierw pogodzili ze sobą, a później przyszli do Niego. Na koniec swojego słowa Hierarcha zaznacza, że jeśli nie będziemy pogodzeni, post nie będzie miał sensu. Jeśli nie zaczniemy od najważniejszego, wybaczenia sobie nawzajem przewinień, wszystko pozostałe będzie bez głębszego znaczenia. Dlatego właśnie ten obrzęd powstał i jest tak ważny.
Po tej homilii Jego Ekscelencja wezwał wszystkich do wzajemnego wybaczenia win oraz o przebaczenie swoich grzechów.
Fot. protodiakon Wiaczesław Perek
