7 listopada w XX Niedzielę po święcie Pięćdziesiątnicy, JE Najprzewielebniejszy Jakub Arcybiskup Białostocki i Gdański odprawił Boską Liturgię w cerkwi św. Mikołaja w Michałowie. Nabożeństwu przewodniczył JE Wielce Błogosławiony Sawa Metropolita Warszawski i całej Polski. W Liturgii uczestniczyli ponadto Ich Ekscelencje Najprzewielebniejsi: Grzegorz Arcybiskup Bielski, Atanazy Biskup Łódzki i Poznański oraz Andrzej Biskup Supraski. Hierarchom asystowali kapłani dekanatu gródeckiego diecezji białostocko – gdańskiej oraz ks. mitrat Michał Rosič z Prawosławnej Cerkwi Ziem Czeskich i Słowacji. Podczas nabożeństwa wznoszone były gorliwe modlitwy dziękczynne w intencji proboszcza michałowskiej parafii ks. mitrata Jana Jaroszuka, obchodzącego jubileusz 50 lecia kapłaństwa oraz jego matuszki Heleny z która wspólnie świętują pięćdziesięciolecie małżeństwa.
Tuż przed rozpoczęciem uroczystej Liturgii Metropolita dokonał poświęcenia michałowskiej cerkwi po jej generalnym remoncie. Wymieniona został posadzka, zainstalowano ogrzewanie podłogowe, wzmocnione zostały fundamenty.
Po przeczytaniu ewangelicznej perykopy, ze słowem pouczenia w miejscowej gwarze, zwrócił się do zebranych w świątyni Biskup Atanazy. Przedstawił sylwetki osób z przypowieści Chrystusa o bogaczu i Łazarzu. Bogacza, którego nie interesował los bliźnich i biednego Łazarza, którego nie było stać nawet na codzienny posiłek. Czy nie jesteśmy bardziej podobni do bogatego, który bardziej dbał o siebie, ubierał się w najlepsze ubrania i jadł najdroższe potrawy i nie interesowało go to co było wokół niego, gdyż nie miał w swoim sercu miłości ? Jak podkreślił Hierarcha, żyjemy w czasach kiedy nasza wiara poddawana jest próbom. Dziś też jest dużo chorób, nie wspominając nawet o pandemii. Jak zauważył Biskup Atanazy, powinniśmy brać przykład z Łazarza, który nie narzekał na swoje choroby, nie bał się śmierci. Nie bał się niczego, bo miał twardą wiarę w Boga. Dlatego jest on dla nas przykładem, że nie wolno narzekać na Boga w trudnych momentach życia i zawsze wierzyć w życie wieczne.
Po zakończonej Boskiej Liturgii Metropolita Sawa powiedział m.in.: że dzisiaj proboszcz tej parafii ks. Jan Jaroszuk świętuje 50 lecie swojej posługi kapłańskiej. Dokładnie 50 lat temu 7 listopada 1971 roku otrzymał on w sakramencie kapłaństwa Dar Świętego ducha, dar służby kapłańskiej. Jak mówił dalej Zwierzchnik Cerkwi w Polsce, pasterze Cerkwi Chrystusowej prawidłowo wyświęceni dokonują Boskiej Liturgii dla zbawienia upadłego człowieka i całego świata. W raju całe stworzenie służyło Bogu, także człowiekowi. Kiedy grzech dotknął się jego natury, dotknął się także natury całego stworzenia. Dlatego też sprawujemy Boską Liturgię, Świętą Eucharystię, przynosimy dary od wszystkich za wszystko i za wszystkich. Dlatego tam gdzie jest właściwe wyświecony kapłan tam jest i Cerkiew. Wszystko inne pozostaje odstępstwem, sektą, mędrkowaniem diabła i człowieka. Zdrowo myślący i właściwie wierzący człowiek powinien zawsze uważny. Szczególnie w naszych czasach należy słuchać głosu żywej prawdziwej Cerkwi. Gdzie jest Eucharystia tam jest cerkiew, gdzie jej nie ma, nie ma też Cerkwi.
Kontynuując Metropolita Sawa powiedział, że w każdy dzień niedzielny wierzący człowiek powinien uczestniczyć w Boskiej Liturgii. Z tego zwalniać może jedynie choroba lub niezwykle ważna sprawa. Jeśli człowiek będzie regularnie uczestniczył w nabożeństwach wtedy będzie życiem Cerkwi, będzie rozumiał co to znaczy Cerkiew, co to znaczy Święta Świętych – Boska Liturgia. A Liturgię sprawuje kapłan. Kapłaństwo jest ciasno związane z Cerkwią. Po za Cerkwią nie ma kapłaństwa. Zdaniem Arcypasterza, bardzo ważne jest być uważnym kapłanem i wiernym. Kapłani powinni nieustannie płonąć w wierze, przypominać wszystkim o prawidłowym pojmowaniu Cerkwi. Bo prawdziwa wiara w Boga jest ogień, który pali wszystkie choroby duszy i ciała.
Przykładem pokornego pasterza, który od 50 lat sprawuje Boską Liturgię jest ksiądz Jan. Metropolita Sawa kontynuując powiedział, że zna ks. Jana od młodości. Następnie zwierzchnik Cerkwi w Polsce zwrócił się bezpośrednio do ks. Jana słowami: To że możesz w zdrowiu zaprosić wielu hierarchów naszej Cerkwi, swoich współbraci w kapłaństwie by wspólnie wspominać dzień twoich święceń kapłańskich – jest to Dar Boży. Nie każdy kapłan może doczekać się takich momentów jak ten dzisiaj. Dlatego bardzo się cieszę i dziękuję Bogu że mogę być tu dziś razem z wami. Jednocześnie chcę Cię pozdrowić za pokorną służbę Cerkwi, która zostawiła niezatartą pieczęć w tej parafii i w tym mieście. Niech wyrazem tej wdzięczności będzie Order św. Równej Apostołom Marii Magdaleny II stopnia z ozdobami. Orderami Marii Magdaleny III stopnia oraz Listami pochwalnymi odznaczeni zostali najbardziej zasłużeni dla michałowskiej parafii.
Ksiądz mitrat Jan Jaroszuk urodził 25 sierpnia 1949 roku w Wojkowie koło Mielnika. Po ukończeniu Prawosławnego Seminarium Duchownego w Warszawie, przyjął z rąk ówczesnego Biskupa Białostockiego i Gdańskiego Nikanora święcenia diakońskie (31.10.1971) oraz kapłańskie (07.11.1971). Pierwszą parafią ks. Jana była parafia św. Jerzego w Jurowlanach, gdzie był proboszczem w latach 1971 – 76. W tym czasie ukończył dwuletni kurs dla duchownych przy Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie. W latach 1976 – 83 był proboszczem parafii św. Mikołaja w Nowym Dworze. Od 1983 roku do chwili obecnej jest proboszczem parafii św. Mikołaja w Michałowie. Będąc proboszczem w Michałowie przez kilka miesięcy w roku 1986 pełnił obowiązki proboszcza w Juszkowym Grodzie oraz Topolanach.
Ks. Jan od 1990 roku pełni obowiązki dziekana okręgu gródeckiego diecezji białostocko – gdańskiej, oraz członkiem Diecezjalnej Komisji Kontroli. Ponadto jest wizytatorem punktów katechetycznych w dekanacie gródeckim oraz kapelanem w pensjonacie w Sokolu Białostockim.
Za swoje oddane Cerkwi Chrystusowej ks. Jan był wielokrotnie odznaczany, w tym prawem noszenia mitry (1999), orderem św. Cyrla i Metodego (2008) oraz orderem Marii Magdaleny II stopnia z ozdobami (2021).
Relacja z uroczystości w parafii w Michałowie na stronie diecezjalnego Radio Orthodoxia